Skontrum a nie spis z natury. Program biblioteczny a nie księgowy

05.12.2019

Okazuje się, że mimo jednoznacznych przepisów, mówiących, że inwentaryzacja księgozbiorów w bibliotekach szkolnych powinna się odbywać zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie Ustawy o bibliotekach (czyli zgodnie z rozporządzeniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie sposobu ewidencji materiałów bibliotecznych) nadal pojawiają się, głównie ze strony służb księgowych, żądania, by inwentaryzacja księgozbiorów odbywała się metodą spisu z natury a nie skontrum. Ostatnio doszły nowe, kuriozalne oczekiwania kierowane pod adresem nauczycieli bibliotekarzy – wprowadzanie danych o księgozbiorze nie do komputerowego systemu bibliotecznego, lecz do programu księgowego.

Cytat z Forum "Biblioteki w Szkole": „W moim mieście wszystkie księgowe zajmujące się szkołami pracują w tzw. centrum usług wspólnych.  Jak wspominałam jednym z wątków zarządziły spis z natury u mnie w bibliotece, który przeprowadziły w ostatnim tygodniu. W piątek dowiedziałam się że mam porzucić pracę w MOL-u (200 pozycji zrobionych + 2 szkolenia) i zacząć wprowadzać książki (i oczywiście podręczniki) w programie księgowym "Pirson". Na moje pytanie jak mam to robić powiedziały, że powinnam książkom nadać nowe numery lub wprowadzać książki od początku ksiąg (mam 7 ksiąg księgozbioru głównego) i poprzyklejać naklejki z kodami. Dodam do tego że powinnam mieć większość pozycji wprowadzonych do końca stycznia (! - polecenie wiceprezydent miasta - jak nie to dyscyplinarka). 
Czy ktoś wprowadza z Was pozycje do programu księgowego?” (https://forum.bibliotekawszkole.pl/viewtopic.php?f=1&t=16526)