Łączność, współpraca, digitalizacja

(23-26 września, 2003)

Konferencja, zorganizowana przez niestrudzone środowisko EBIB-u, odbywała się w auli Politechniki Wrocławskiej. Bardzo bogaty program obejmował imponujący zestaw problemów i wątków - niekiedy bardzo specjalistycznych, głównie jednak związanych z pracą dużych i bardzo dużych bibliotek naukowych, ich oprogramowania, współpracy. Dyskusja chwilami bywała gorąca, co dowodzi, że na naszych oczy ścierają się różne szkoły, różne koncepcje, powstają standardy.

Widoczne były m.in. takie symptomy:

• Zaniknęły rozważania ogólne na temat przydatności Internetu w bibliotekach w ogóle, zakupu sprzętu i jego technicznej obsługi od strony bibliotekarza. Dominują obecnie problemy fachowe, szczegółowe rozwiązania. Świadczy to o przejściu polskiego bibliotekarstwa (zwłaszcza naukowego) na wyższy etap.
• Poszczególne zespoły pracujące (często w pewnym oderwaniu) w dużych ośrodkach czują coraz silniejszą potrzebę skonsolidowania działań, współpracy, standaryzacji.
• Rozchodzą się potrzeby i zainteresowania informatyczne różnych typów bibliotek.
• Rozwój i wykorzystanie internetu prowadzi do trudnego obecnie do prognozowania rozwoju całkiem nowych funkcji bibliotek. Biblioteki muszą być otwarte na te zmiany, w przeciwnym razie będą wypierane przez inne podmioty, których powstanie wymuszą potrzeby użytkowników.

Myślę, że warte zastanowienia były głosy zachęcające do zmiany proporcji zainteresowań bibliotekarzy. Wewnętrzne (zupełnie nieistotne dla użytkownika) problemy techniczne, procedury, standardy itp. powinny już ustępować zwiększonemu zainteresowaniu obsługą czytelnika. Ktoś w trakcie jednej z dyskusji słusznie powiedział: "Byliśmy dotychczas bardzo zajęci sprawami technicznymi; przyszedł czas, by zająć się czytelnikiem". Bo czytelnik coraz częściej ma kłopoty z poznaniem i opanowaniem narzędzi bibliotecznych, spełnianiem skomplikowanych procedur. Dochodzi do tego, że biblioteka ogromnymi nakładami finansowymi i wysiłkiem personelu wypracowuje potencjalnie wielkie możliwości, których jednak czytelnicy nie potrafią wykorzystywać.

Jak zwykle w przypadku przedsięwzięć organizowanych przez środowisko skupione wokół EBIB czuło się na sali obrad i w kuluarach jakąś pasję, świeżość, kreatywność.

Podczas konferencji pojawiały się wątki związane z bibliotekami szkolnymi i pedagogicznymi. M.in. Bożena Boryczka przedstawiła internetowy serwis informacyjny Biblioteka pedagogiczna, a Mirosław Frydrych mówił o szkoleniu nauczycieli bibliotekarzy szkól artystycznych w Wałbrzychu.

Juliusz Wasilewski

Powrót